Kontrast:
Rozmiar czcionki:
Odstępy:
  • TAB - Kolejny element
  • SHIFT + TAB - Poprzedni element
  • SHIFT + ALT + F - Wyszukiwarka
  • SHIFT + ALT + H - Strona główna
  • SHIFT + ALT + M - Zawartość strony
  • SHIFT + ALT + 1 do 5 - Wybór menu
  • ESC - Anulowanie podpowiedzi

Rolniku nie daj się kleszczom!

Kleszcz- poznaj swojego wroga!

Praca i życie na wsi narażają człowieka na zwiększony kontakt z kleszczami które, choć niewielkie, są nosicielami wielu groźnych chorób. Najczęściej przyczyniają się do zachorowań na boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). W rolnictwie, leśnictwie, łowiectwie rybactwie borelioza to najczęściej występująca choroba zawodowa zakaźna. Boreliozę uznaje się za chorobę endemiczną – występującą na terenie całego kraju, bo i na kleszcze natknąć się można w całej Polsce. Kleszcze większości z nas kojarzą się z lasami, ale spotkamy je niemal wszędzie: na łąkach, nad rzekami i jeziorami, w zaroślach a nawet na trawnikach w miastach i we wsiach.

Aktywność kleszczy występuje między majem a listopadem, a najwięcej zachorowań notuje się w czasie żerowania nimf – od maja do sierpnia. Nie oznacza to jednak, że w innych miesiącach nie możemy zachorować. Kleszcza możemy „złapać” nawet w lutym. Wystarczy ciepła zima z temperaturą 7-12°C, by przerwać ich hibernację. Kleszcze produkują specjalną wydzielinę, która ma działanie znieczulające, dlatego też nie czujemy ugryzienia pajęczaka. Wpuszcza ją do rany razem z chorobotwórczymi mikroorganizmami. Jednak nie wszystkie kleszcze są groźne, nie każdy kleszcz jest nosicielem chorobotwórczych mikroorganizmów i nie zawsze podczas ukąszenia musi dojść do zakażenia.

Dorosły, głodny kleszcz ma zaledwie kilka milimetrów, a mimo to jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia ludzi. Ofiarami chorób, jakie przenosi mogą być zarówno ludzie, zwierzęta domowe oraz gospodarskie. Ze względu na niewielkie wymiary pajęczaka, ukąszenia można nie zauważyć.

Ryzyko ukąszenia najprościej minimalizować, stosując odpowiednią odzież i obuwie oraz środki odstraszające (repelenty), tj.:

Jeśli mimo stosowania odpowiedniej odzieży i środków odstraszających znajdziemy kleszcza wbitego w skórę, należy go prawidłowo i szybko usunąć. Oto kilka prostych zasad:

                    TAK

                               NIE

jeśli kleszcz wbił się w trudno dostępnym miejscu, poproś drugą osobę o pomoc

nie smaruj kleszcza tłuszczem, masłem, benzyną czy jakąkolwiek inna substancją (kleszcz oddycha tchawkami położonymi na odwłoku – ich zatkanie powoduje, że pajęczak się dusi i wymiotuje wprost do wnętrza ciała)

uchwyć kleszcza pęsetą lub specjalnym przyrządem do usuwania kleszczy; można też podważyć kleszcza sterylna igłą

nie przypalaj kleszcza, nie podrażniaj go

złap kleszcza tuż przy skórze, możliwie najbliżej główki

nie łap kleszcza w najgrubszym miejscu, za odwłok (może to spowodować oderwanie odwłoka i pozostawienie w skórze główki)

pociągnij lekko, ale zdecydowanie i prostopadle do skóry, wyciągając kleszcza

 

nie wykręcaj, nie szarp na boki

dokładnie obejrzyj wyciągniętego pasożyta, sprawdzając, czy nie został rozerwany (ma główkę i odnóża)

 

zgnieć kleszcza, wyrzuć go i dokładnie umyj ręce

 

 

przemyj miejsce po ukąszeniu środkiem dezynfekującym (np. spirytusem), a następnie przez kilka dni obserwuj, czy nie pojawiają się niepokojące objawy (opuchlizna, rumień)

 

W razie jakichkolwiek wątpliwości, urwania odwłoka, pojawienia się rumienia, opuchlizny lub objawów grypopodobnych należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza i koniecznie poinformować o ukąszeniu przez kleszcza.

Źródło: PT KRUS Bolesławiec, opracowano na podstawie broszury Borelioza i kleszczowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

Wersja XML